niedziela, 23 września 2012

"Szwedzkie bułeczki cynamonowe" Kanelbullar

Krzyżując dwa przepisy na ciasto zaczerpnięty od toffi i przepis na nadzienie z bloga atiny udało mi się stworzyć swoje własne "bułeczki z IKEA" jak to stwierdziło moje dziecię, tylko ponoć za mało słodkie wg latorośli (najprawdopodobniej to kwestia użycia cukru trzcinowego zamiast "białego" do nadzienia), mi smakowały bardzo :) A oto efekt moich zmagań z ciastem drożdżowym (dzięki Bogu mam maszynę do chleba do wyrabiania ciasta drożdżowego :))


1 komentarz:

  1. o jak miło :D
    mi się chce teraz ślimaczków z orzechami, ale jestem przerażona ich ceną :D

    OdpowiedzUsuń