Po ciężkim remanentowej niedzieli i poniedziałku, prosto z pracy poleciałam na pociąg, żeby zabrać dziecko od dziadków i trochę odpocząć. Więc "trochę lużniejszy" tydzień spędzam sobie czas za granicą :D A mianowicie tu:
![]() |
| Grodno |
Poza tym trochę spędzamy czasu u dziadków w pracy:
![]() | |
| Polska Macierz Szkolna w Grodnie |
![]() |
| Nasz Dziadek |
![]() |
| Nasza Babcia |




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz