piątek, 8 października 2010

I jeszce coś uszyte dla najważniejszej osóbki w moim życiu ...

Kupiłam sobie kiedyś materiał i tak sobie leżał, bo nie wiedziałam na co go zużyć, okazja nadarzyła się, że tak powiem, przed przyjazdem mojego Słoneczka, bo nigdzie nie mogłam zlokalizować poszewki na kołdrę 135*200 i tak powstała pościel dla małej Królewny...



No i wreszcie się udało...

Na prawdę do tego próbowałam się zabrać, ale chyba jednak nie jestem stworzona do pisania blogów - brak systematyczności ... Ale dzisiaj wreszcie pochwalę się kilkoma zdjęciami, postaram się regularnie to robić, ale jak to ostatnio było widać, za bardzo jak na razie mi to nie wychodzi ...

Nowe życie pewnej chusty :D ...


Ostatni MT z serii Łobuziara, a powstało ich jeśli się nie mylę ze 4 :D (sorrki za jakość zdjęć, ale chyba przez to że nie dotykałam aparatu ze 3 miesiące...)



niedziela, 8 sierpnia 2010

Ehh... koniec urlopu

No i skończył mi się urlop, muszę nadgonić wszystkie zaległości, również te blogowe ... trochę zdjęć się uzbierało, ale jakoś ręce nie doszły wstawić, może dzisiaj mi się uda, bo trochę dzieł wyszło z pod stopki maszyny ...

czwartek, 13 maja 2010

Zdjęcia


A oto mój nowy stwór-wytwór, uszyty co prawda 2 tygodnie temu, ale jakoś nie dochodziły ręce zdjęcia wstawić, szykuje się kolejny :)





środa, 28 kwietnia 2010

Krzesełko a la Sack'n Seat - próba generalna

Ponieważ obiecałam jednej z forumowiczek z chusty.info uszyć takowe, to najpierw postanowiłam się trochę wprawić, wiadomo pierwszy raz najgorszy... A oto efekty:

Przód
A tak wygląda z tyłu, po założeniu na krzesło

Po złożeniu

piątek, 23 kwietnia 2010

Mój nowy pomysł :)


Mój nowy "wytwór" popełniony parę dni temu, czeka na MT do kompletu ... (lub jak kto woli torba w komplecie do MT ;) )

Nie wiem co mnie podkusiło...

Nie wiem co mnie podkusiło... chyba w końcu dojrzałam do decyzji założenia bloga ;) dziwnie to brzmi, ale kilka razy do tego się zabierałam i za każdym razem kończyło się klapą, może tym razem się uda ... Na tym blogu będę opisywać swoje postępy w tworzeniu rzeczy różnych dla dzieci, zwłaszcza nosideł, jak by to tytuł bloga na to wskazywał :)

No tyle na teraz, no i zapraszam do odwiedzania w przyszłości:)