Ponieważ dziecko mnie już paru dni męczyło o domową chałkę to się pokusiłam o zrobienie, chociaż mistrzem domowego drożdżowego ciasta nie jestem :D.
Przepis wypożyczyłam tu, tylko dodałam o jedno jajko więcej bo wg przepisu wyszło mi strasznie "tępe".
No i wzięłam zdecydowanie za małą formę, bo gdyby ciasto miało więcej miejsca na pewno byłoby bardziej puszyste, a tak wyszło dość zbite, poza tym niebo w gębie :).
wygląda baaardzo apetycznie :) Chyba też zrobię :)
OdpowiedzUsuń