sobota, 20 kwietnia 2013

Bułeczki „lussekatter” inaczej :D

Oryginalny przepis pochodzi stąd troszeczkę go zmodyfikowałyśmy i wyszły bułeczki "waniliowe" zamiast szafranowych :)

Mój przepis wygląda następująco (robiłam pół porcji):
  1. małe opakowanie cukru wanilinowego
  2. 2 łyżeczki suchych drożdży
  3. 150 g cukru (około pół szklanki)
  4. 125 g masła (pół kostki masła)
  5. 700g mąki (około 6 szklanek)
  6. 2 jajka
  7. pół łyżeczki soli
  8. cukier do posypania + kolorowa posypka cukrowa
Nasz sposób przygotowania (za mnie miesza automat do chleba):
  1. Rozpuść masło w rondelku dodaj mleko.
  2. Do pojemnika wlej mleko z masłem, roztrzepane jajko (odrobinę zostawiam do posmarowania bułeczek)
  3. Na "rzadkie" wsypujemy mąkę, cukier, cukier wanilinowy, drożdże i sól w różnych rogach naczynia
  4. Poczekaj aż automat wyrobi ciasto (w większości przypadków program "8", trwa około 1,5 h)
  5. Gotowe ciasto podziel na 20 części
  6. Uformuj bułeczki, u nas wyszły "ślimaczki". Końcówki powinny się stykać z resztą
    bułeczki.
  7. Odstaw bułeczki na 10-15 minut, posmaruj jajkiem i udekoruj wg uznania
  8. Odstaw na 20 minut do wyrośnięcia.
  9. Piecz w temperaturze 250 °C przez ok. 5-10 minut, aż bułeczki
    będą złotobrązowe.
  10. SMACZNEGO :D !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz